Czyli jutro znowu kartkówka z matematyki dyskretnej która nie koniecznie najlepiej mi idzie, ah....Yara, Yara...
Właśnie siedzę i rozwiązuje kolejne głupie zadanie...straszne piszę i nawet nie wiem co piszę ^^'' peszek, ale jutro to będzie oceniane.
Pocieszające jest to, że całkiem dobrze poszła mi ostatnia kartkówka z algebry liniowej (co
(
Read more... )